poniedziałek, 6 października 2014

Zdobywanie góry to tak jak marsz przez życie. Małgośka zdobyła Wysoką Kopę!

Małgosia zdobyła szczyt w "odjechanym" stylu. I to dosłownie bo na rowerze!


To była ekspresowa i samotna podróż. "Czas na przemyślenia o życiu, radość ze zdrowia i duży wysiłek". Gośka jest kilka lat po obustronnej mastektomii i długim leczeniu. Dziś jest niepodważalnym dowodem na to, że raka można pokonać i to z wielką mocą!.



"Jedziesz, jest pięknie, a tu góra! Myślisz pokonam ją, będzie spokój, ale za tą górą kolejna góra... Wysoka Kopa nie była specjalnie oznaczona, nie prowadzi na jej szczyt żaden szlak. Trzeba zboczyć ze szlaku i tu już rower można tylko poprowadzić. Spocona jak mysz kościelna stanęłam na górze."


Gośka lubi brać życie pod włos. Nie ucieka przed wyzwaniami. Powiedziała kiedyś, że nie znosi gór i dlatego właśnie w nie jedzie! Po to żeby najpierw w sobie łamać słabości, żeby nie przestraszać się trudności, by nauczyć się iść pod górę, to potem w życiu jest łatwiej. Gosia dzięki za ten szczyt! Dzięki za podjęcie wyzwania i za to zwycięstwo!




piątek, 12 września 2014

Pozdrowienia z Gruzji!

Rak`n`Rollową flagę na szczyt Tetnuldi (4852m.npm) wniosło trzech śmiałków! Michał Natkaniec, Mirosław Warzybok i Tomasz Byrski


Dziękujemy Wam za pozdrowienia i wsparcie chłopaki! :) Dzięki za antyrakową misję i raknrollowe charakterki! :) Wiadomo! Nasi górą!


Wielkieee gratulacjeee!

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Echo ze świata!

"Chyba prawdą jest, że z gór ludzie wracają lepsi. Zwłaszcza ci, którzy nie wchodzą na nie, aby je wyłącznie "zaliczać", ale by je również przeżywać", odkrywać ich duszę, a przy tym odkrywać też siebie." (Monika Witkowska 'Everest góra gór')
Nasza górska kula energii niesie się w świat! Idąc szlakiem z flagą RnR można spotkać ludzi, którzy mówią że: "Znają flagę! Widzieli taką na Waligórze!" :)
Albo maile jak ten od Piotra J. potwierdzający zdobycie Wysokiej:)

Lub maile od tych, co jak my nie poddali się chorobie i zdobywają szczyty!
Marietta napisała:
"Dobra energia ze Szrenicy i z Wysokiej :) Góry są boskie! Pozdrawiam WSZYSTKICH!"


DZIĘKUJEMY!
WIELKA KULA ENERGII, PCHNIĘTA Z GÓRSKIM ROZMACHEM DLA WAS!
O to chodziło! :)

niedziela, 3 sierpnia 2014

Droga na Rysy

To było moje świętowanie 10-tej rocznicy od operacji. Dziękuję Bogu, losowi, i czepkowi (w którym się chyba urodziłam), że żyję. I to bardzo! Rak został gdzieś z tyłu. Niech już nigdy nie wraca! Teraz jest czas życia. Dobry czas! Na czerwony szlak wiodący na szczyt, ruszyłam z moim 16-letnim synem Jankiem (zwanym dalej paparazzim ;)).

wtorek, 8 lipca 2014

Agnieszka zdobyła Czupel!

Mamy zdobyty piąty szczyt z Korony Gór Polski! Tylko w jeden weekend tempem błyskawicy Agnieszka Kotlarek-Kiedrowska zrobiła 1200km zaliczając Gorce i Beskidy i Tatry i Pieniny. Czupel okazał się pretekstem do tego by zobaczyć kawał pięknej Polski!